Napady głodu - jak sobie z nimi radzić?
JOANNA WASILUK • dawno temuNapady głodu zdarzają się w różnych sytuacjach, pod wpływem różnych bodźców i u różnych osób. Borykają się z nimi nie tylko osoby będące na dietach odchudzających o sporym ujemnym bilansie energetycznym. Objadanie się podczas napadów głodu bardzo często prowadzi do problemów trawiennych, zaburzeń tolerancji glukozy oraz nadwagi i otyłości. Jak więc radzić sobie z "wilczym apetytem"?
Napady głodu — jakie są ich przyczyny?
Prześledźmy swoją codzienną dietę. Czy oby na pewno jest odpowiednio zbilansowana, pełnowartościowa i urozmaicona? Nieprawidłowe odżywianie bardzo często nasila pojawienie się nagłego głodu.
• regularne posiłki - zalecam 5 posiłków dziennie w odstępach około 3 godzin. W ten sposób nie narażamy naszego organizmu na nagłe skoki cukru, które przyczyniają się do napadów głodu. Lepiej zjadać mniejsze porcje a częściej!
• śniadanie - pozwala uzupełnić energię zużytą w czasie snu. Rano często w pośpiechu wybiegamy z domu, pijąc jedynie kawę, paląc papierosa lub sięgając po napój energetyczny. To wielki błąd. Szybko odczujemy efekty takiego działania. Wygłodzony organizm nagle zacznie domagać się dużej dawki energetycznych produktów. Pojawia się ochota na słodkie lub tłuste potrawy.
• negatywne emocje - stres, życie w biegu, słaba kondycja psychiczna sprawiają, że odczuwamy głód, który nie ma nic wspólnego z pustym żołądkiem. Poprzez zajadanie stresu powstaje błędne koło, ponieważ po dużej dawce hormonów szczęścia wydzielonych podczas smacznej, ale często niezdrowej uczty zaraz odczuwamy wyrzuty sumienia i rodzą się kolejne powody do stresu.
• choroby - silny, nagły głód to także objawy cukrzycy. Atak głodu może też oznaczać poważne choroby np. bulimię i jedzenie kompulsywne, przy których niezbędna jest pomoc psychoterapeuty i dietetyka.
• wahania hormonalne - zwiększony apetyt występuje również u kobiet przed okresem oraz w ciąży (szczególnie w pierwszych miesiącach).
• nuda - ciągłe myślenie o jedzeniu nasila się także z nudów, wtedy sięgamy po niezdrowe przekąski o wysokim indeksie glikemicznym. Produkty te przyczyniają się do skoków cukru i sztucznie napędzają apetyt. Po słodkim kawałku mlecznej czekolady zaraz mamy ochotę na kolejny.
Oprócz wskazania ogólnej przyczyny napadów głodu, należy zastanowić się czy apetyt nie wzrasta przy konkretnych wzorcach zdarzeń. Czy codzienne czynności nie kojarzą nam się z podjadaniem? Czy nie wypracowaliśmy niewłaściwych nawyków żywieniowych? Czy oglądając wieczorem TV, nie brakuje nam czegoś do chrupania? Czy pijąc kawę po posiłku, nie mamy ochoty na ciastko? Czy po powrocie do domu nie zaglądamy do lodówki, pomimo że obiad za chwilę będzie na stole?
Wilczy głód — jak sobie radzić?
• Znajdźmy bodźce, które wyzwalają apetyt
• Wyeliminujmy złe nawyki żywieniowe
• Zaplanujmy posiłki tak, aby utrzymać głód na dystans, nie dopuszczajmy do dużych przerw pomiędzy posiłkami
• Spożywajmy więcej białka — jest wolno trawione i pozostawia na długo uczucie sytości
• Zadbajmy o odpowiednią ilość błonnika w diecie, który hamuje apetyt
• Spożywajmy odpowiednią ilość węglowodanów złożonych, aby dostarczyć organizmowi odpowiednią dawkę energii, wtedy nie będziemy sięgać po szybkie zastrzyki energetyczne w postaci niezdrowych przekąsek
• Wyeliminujmy z domu, z biurka w pracy niezdrowe przekąski, które kuszą nas na każdym kroku
• Pijmy odpowiednie ilości wody, ponieważ często pragnienie mylone jest z głodem
• Nie jedzmy z nudów, a znajdźmy bardziej konstruktywne zajęcie
• Zauważamy napady głodu, które mogą świadczyć o cukrzycy, bulimii czy kompulsywnym jedzeniem? Należy zgłosić się o pomoc do specjalisty!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze